Wydano w serii : Z Dziejów Kultury Chrześcijańskiej na Śląsku
Z notatki wydawniczej :
Publikacja ta przedstawia życie i działalność Marii Franciszki Werner, współzałożycielki i drugiej przełożonej generalnej Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety (CSsE).
WSTĘP
Biografię matki Franciszki Werner napisał w 1950 r. ojciec dr Josef Schweter, redemptorysta, niezwykle zasłużony autor obszernych monografii o wszystkich ważnych dla Śląska i diecezji wrocławskiej XIX-wiecznych żeńskich zgromadzeniach zakonnych: elżbietankach, mariankach, jadwiżankach, boromeuszkach oraz franciszkankach Maryi Nieustającej Pomocy.
Jego praca o matce Franciszce, zatytułowana Mütter Maria Franziska Wemer. Mitgründerin und zweite Generaloberin der Kongregation der Grauen Schwestern von der Heiligen Elisabeth (1817—1885), ein Muster tiefer Innerlichkeit und apostolischen Eifers. Zum hundertjährigen Jubiläum der Wiederaufrichtung der Kongregation, 19. November 1850—1950. Ein Lebens- und Zeitbild, jest właściwie opowieścią o początkach Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety, osnutą wokół postaci tej współzałożycielki, pisaną tak, by wyraźniej ukazać jej osobowość oraz udział w powstaniu i rozwoju kongregacji. Liczy 128 stron maszynopisu.
Pozostaje do dziś nie wydana, także, lub przede wszystkim, ze względu na sposób opracowania.
Jest to bowiem poszerzony wyciąg z podstawowej obszernej historii zgromadzenia tegoż autora, poszerzony nie tyle o nowe fakty ani o nowe archiwalia, ile raczej o próbę osadzenia ich w osobowości i wewnętrznych przeżyciach matki Franciszki. Tekst pracy nie jest w żaden sposób dokumentowany — ani przypisami źródłowymi, ani załączonym wykazem źródeł, nie ma w niej odniesień do listów matki czy innych archiwaliów, nie ma też żadnych przypisów z literatury, choć wyraźnie widać z narracji, że źródła sobie dostępne autor znał dobrze i że dużo czerpał z wywiadów i rozmów z siostrami, które pamiętały matkę Franciszkę. Podobnie opracowane są zresztą wszystkie pozostałe monografie tego autora: nie są opatrzone żadnymi notami źródłowymi ani bibliograficznymi.
W biografii matki Franciszki przytaczał listy zapewne z poczynionych notatek lub z pamięci, nie mając w 1950 r., kiedy przebywał w Bardzie, dostępu do archiwów.
Jego uwaga dotycząca matki Marii Merkert, że chętnie napisałby biografię tej, jak ją nazywa, „największej z niewiast śląskich XIX wieku", ale materiały źródłowe są zbyt ubogie, świadczy,
że znał tylko archiwalia domów wrocławskiego (wówczas generalnego) i nyskiego.
Pisząc o matce Franciszce, autor na wielu miejscach od znanych faktów i wypowiedzi — świadectw sióstr przechodzi do komentarza, do rozwinięcia wątków psychologicznych i religijnych, próbując wejść w przeżycia i religijność bohaterki opowiadania. Te uzupełnienia, dopowiedzenia, mające często charakter domysłów autorskich, wychodzą poza dostępną dokumentację.
Nadto biografia matki Franciszki, jak i inne opracowania o. Schwetera, ma w zamierzeniu autora nie tylko utrwalić postać i wydarzenia historyczne, ale także zbudować czytelnika, zachęcić go do naśladowania w pełnieniu dzieł miłosierdzia, a młodym dać przykład, rozbudzić powołanie.
Te, od strony metody historycznej oceniając, niedostatki opracowania były powodem, dla którego matka generalna Mathildis Küttner, przygotowując rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego matki Franciszki, zwróciła się do znanego hagiografa śląskiego ks. Josepha Gottschalka w Fuldzie o napisanie jej biografii. Ks. Gottschalk odmówił, wskazując na innego wytrawnego i wielostronnego historyka i popularyzatora dziejów kościelnych Śląska, mieszkającego wówczas w Lipsku ks. Hermanna Hoffmanna. Ten na prośbę matki 23 czerwca 1960 r. odpowiedział, że pracę podejmie. Liczył jednak wówczas 82 lata i choć zachował pełną trzeźwość umysłu i miał ogromną wiedzę i doświadczenie pisarskie, trudno było spodziewać się, że podejmie dzieło, które wymagało badań archiwalnych i wyjazdów do Niemiec Zachodnich i do Polski, gdzie były zdeponowane materiały.
Nic też nie wiadomo, aby pracę rozpoczął. W czerwcu 1960 r. matka Mathildis przekazała jakieś teksty o matce Franciszce i o Klarze Wolff o. Robertowi Anerdtowi (?) w Stegen i Freiburgu do opublikowania w redagowanej przezeń serii o świętych; uznał je za zbyt szablonowe, raczej za wspomnienia pośmiertne, dla których nie znajdzie wydawcy, i prosił o dosłanie szczegółów i epizodów z życia, które umożliwiłyby ożywienie tekstu.
Te same racje, dla których nie została wydana drukiem monografia o. Schwetera w języku niemieckim, zaważyły też na tym, że i teraz, kiedy Zgromadzenie nosi się z zamiarem wszczęcia procesu beatyfikacyjnego
matki Franciszki, nie można było poprzestać na przetłumaczeniu tej biografii na język polski, tym bardziej, że odnaleziono i zgromadzono wiele nowych materiałów źródłowych.
Przedstawione tu opracowanie w swojej części historycznej i biograficznej oparte więc zostało w dużej mierze nie na życiorysie matki Franciszki, opracowanym przez o. Schwetera, ale na jego historii Zgromadzenia, z której, jak powiedziano, życiorys jest wyciągiem, choć sięgano także do tego życiorysu.
O. Schweter był bowiem przez wiele lat związany ze Zgromadzeniem św. Elżbiety, znał osobiście z wielokrotnych spotkań siostry, których pamięć sięgała lat 70. i 80. XIX w., a zapewnia, że 64 razy głosił rekolekcje w domu macierzystym i innych domach elżbietańskich. We wprowadzeniu do biografii matki Franciszki pisze: „Dla opisu [jej] życia dysponujemy nie tylko pisemnymi źródłami, ale także ustnymi relacjami, ponieważ do ostatnich lat żyły jeszcze siostry, które zetknęły się z matką Franciszką,
dobrze ją znały i wobec autora złożyły zeznania o jej życiu. Szczególnie godne uwagi są wspomnienia matki Mercedes Rother i matki wikarii Teresy Lorenz.
Postać matki Franciszki była więc żywa; siostry ją pamiętały i z przekazu ustnego o.Schweter mógł poznać sporo szczegółów z jej życia, a także zasłyszeć opinie sióstr o niej, może więc być uważany za świadka i przekaziciela tradycji zakonnej. W tym też znaczeniu jest współautorem niniejszej biografii matki Franciszki: bez jego historii Zgromadzenia i sugestii wysuwanych w jej życiorysie trudno byłoby ją napisać.
Prace o. Schwetera są jednak, powtórzmy, nie udokumentowane źródłowo, zawierzyć musimy poczynionym przez niego wypisom, notatkom i pamięci. Bardzo wiele listów przezeń cytowanych, które znamy w oryginale, poświadcza wiarygodność tego autora.
Najważniejsze, centralne archiwum Zgromadzenia znajdowało się do 1945 r. w domu generalnym we Wrocławiu.
Dom ten niemal na samym początku oblężenia miasta, 16 lutego 1945 r., został zbombardowany.
W gruzach legło lewe skrzydło zabudowań, uszkodzony został szpital, zniszczone wszystkie trzy kaplice domowe.
Ostrzał miasta w czasie trwającego trzy miesiące oblężenia dopełnił zniszczeń.
Ocalałe archiwalia wydobywane spod gruzów z piwnic, gdzie je zabezpieczono, zostały przewiezione do Reinbek.
Trzeba było lat i wielkiej pracy, by je oczyścić i na nowo uporządkować.
Ogromne znaczenie miała szeroka kwerenda, jaką przeprowadzono, przygotowując materiały do procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej matki Marii Merkert. Pozwoliła ona zebrać i uporządkować również dokumentację do biografii matki Franciszki.
Jest to zasługa o. Edwarda Pawła Frankiewicza OFM oraz współpracujących z nim sióstr, a także sióstr, które jego prace i kwerendy kontynuowały. Efektem tych poszukiwań są dwa pokaźne tomy dokumentów „zebranych i ułożonych przez o. Edwarda Frankiewicza": Zbiór przekazów naświetlających życie i działalność Marii Merkert oraz Zbiór przekazów naświetlających życie i działalność Franciszki Werner. Teksty zebranych tu listów obydwu matek przetłumaczyła z języka niemieckiego na na język polski s. Akwina (Eufemia Aquina) Schaefer, elżbietanka. Do tych dwu zbiorów, a nie bezpośrednio do dokumentów archiwalnych, ze względu na ogromną łatwość cytowania, będzie się odwoływała niniejsza praca, tym bardziej, że dostępne były kopie kserograficzne wszystkich listów.
W marcu 1996 r. przełożona generalna matka M. Margarita Wiśniewska powierzyła dwom siostrom obowiązek prowadzenia dalszej kwerendy archiwalnej „do przygotowania wszystkich niezbędnych materiałów odnoszących się do życia i działalności Matki Franciszki Werner". Pracowały nad tym siostry: M. Cecylia Rita Kudelka (zm. 21 października 2000 r.) oraz M. Margarita Gabriela Cebula. Efektem było odnalezienie wielu ważnych wzmianek prasowych i dalszych listów w archiwach zakonnych, dotarcie do państwowych archiwów niemieckich i szwedzkich.
W sumie mamy dziś do dyspozycji dwieście pięćdziesiąt sześć (256) listów matki Franciszki: 143 zamieszczonych jest w Zbiorze o. Frankiewicza i przetłumaczonych na język polski, pozostałych 113 jest dostępnych w kopiach kserograficznych, częściowo również w maszynopisach, w Archiwum Prowincjalnym w Nysie, gdzie z nich korzystano.
Znaczna część listów (około 120) zachowała się w archiwum domu generalnego dzięki apelowi, jaki 11 listopada 1897 r. matka generalna Melchiora Klammt skierowała do wszystkich sióstr, aby „przysłały do Kurii Generalnej posiadane listy obydwu zmarłych Matek [tzn. Marii i Franciszki] czy to w oryginale, czy też w dokładnym odpisie".
Ważne znaczenie mają też wspomnienia dotyczące matki Franciszki, spisane przez siostry w odpowiedzi na tenże apel. Nadesłało je 20 sióstr, które osobiście zetknęły się z matką i zazwyczaj przez kilka lat z nią na co dzień się kontaktowały, mieszkając w jednym domu. Listy matki Franciszki stanowią niezwykle ważne źródło do poznania jej osobowości.
Walter Nigg — jeden z najbardziej poczytnych hagiografów ostatniej doby — pisze, powołując się na Karola de Foucauld, że listy stanowią najwartościowszą część spuścizny świętych, w nich najpełniej, bezpośrednio uwidacznia się ich dusza.
Dzięki kwerendzie sióstr, uporządkowaniu i opracowaniu materiałów archiwalnych, dostarczeniu kserokopiii a nadto dzięki podwójnemu przeniesieniu 141 listów zebranych przez o. Frankiewicza: z rękopisu na maszynopis i z oryginału niemieckiego na język polski, praca była ogromnie ułatwiona. Jest to zasługa wymienionej już s. M. Akwiny Schaefer oraz sióstr: M. Edith Bremer w Rzymie, M. Engeltraudy Kohnke w Reinbek, a przede wszystkim wspomnianych wyżej M. Cecylii Kudelki i M. Margarity Cebuli w Nysie. Szczególna wdzięczność należy się s. Margaricie za wiele cennych, krytycznych uwag oraz za pomoc w wykorzystaniu archiwaliów nyskich. Nie zachowała się ważna dla życia matki Franciszki kronika domu wrocławskiego, stąd ubogie w szczegóły przedstawienie tego ważnego etapu jej życia.
Życie Franciszki Werner od czasu, gdy stanęła obok Klary Wolff do posługi ubogim i chorym po domach, jest ściśle związane z rozwojem Stowarzyszenia i Zgromadzenia św. Elżbiety, z kręgiem osób, które je tworzyły, przede wszystkim zaś z Marią Merkert.
Przedstawienie więc życiorysu Franciszki wiąże się nierozłącznie z opowiadaniem o początkach Stowarzyszenia.
W tym opracowaniu oczywiście akcent spoczął na osobie matki Franciszki: jaki był jej wkład w powstanie tego dzieła, na ile może być nazwana i jest „współzałożycielką": w żadnej mierze autor nie chce ująć wkładu i zasług pozostałych inicjatorek.
Dlatego trzeba było sięgnąć do ogólnych opracowań dotyczących początków i dziejów Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety.
Obok gruntownego, ogromnie bogatego w faktografię, opracowania historii Zgromadzenia oraz poszczególnych jego domów, jakie pozostawił o. Schweter, mamy dziś nowe, równie obszerne przedstawienie z 1998 r., którego autorem jest Johannes Mertens.
Autor ten wykorzystał więcej archiwaliów niż jego poprzednik, dokonał pewnych nowych ustaleń lub wysunął opinie alternatywne w stosunku do przyjętych dotąd, zwłaszcza w odniesieniu do samych początków zgromadzenia, ale przede wszystkim opatrzy! swoje dzieło dobrym aparatem krytycznym. Przywoływane będzie w opracowaniu także najstarsze przedstawienie dziejów elżbietańskich, pióra ks. Josepha Jungnitza, ze względu na zamieszczone tam teksty źródłowe.
Wymienić nadto trzeba szkic historii kongregacji opracowany w 1966 r. przez matkę Mathildis Kuttner.
Ważnym etapem prac nad historią Zgromadzenia, nad konstytucjami, formacją i wielostronną działalnością, był pokaźny tom półrocznika „Nasza Przeszłość" wydanego z okazji 750-lecia śmierci św. Elżbiety Węgierskiej".
Natomiast nie tyle cele naukowe, ile raczej popularyzowanie i propagowanie idei elżbietańskich przyświecało publikacjom ks. biskupa Wincentego Urbana, wieloletniego kuratora Zgromadzenia.
SPIS TREŚCI :
WSTĘP
I. AKTUALNOŚĆ OSOBY I IDEI
II. ŻYCIE I DZIEŁO
1.Rodzina. Młodość (do 1842 r.)
2. Współpraca z Klarą Dorotą Wolff. Stowarzyszenie Sióstr Najświętszego Serca Jezusowego (1842-1849)
3. U początków Szarych Sióstr św. Elżbiety (1850-1852)
4. Współpracownica siostry Marii (1852-1857)
5. Przełożona domu wrocławskiego (1857-1872)
6. Przełożona generalna (1873-1885)
6.1. Choroba i śmierć matki Marii. Wybory
6.2. Czasy Kulturkampfu
6.3. Następstwa Kulturkampfu i ich przezwyciężenie
7. Rozwój Zgromadzenia w latach 1873-1885
7.1. Rozwój personalny
7.2. Rozwój przestrzenny
8. Wizytatorka
9. Śmierć. Pogrzeb. Translacja doczesnych szczątków
III. SYLWETKA DUCHOWA
1. Postawa wiary. Zawierzenie Bogu
2. Wierność Kościołowi
3. Szczególne formy pobożności
3.1. Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa
3.2. Kult Najświętszej Marii Panny
3.3. Nabożeństwo do św. Józefa
3.4. Nabożeństwo do innych świętych
4. Postawa moralna
4.1. Pokora
4.2. Umiłowanie ubóstwa
4.3. Czystość
4.4. Posłuszeństwo
4.5. Wypełnianie codziennych obowiązków
4.6. Troska o siostry i miłość wzajemną
4.7. Ponad różnicami wyznaniowymi i narodowościowymi
IV. W OPINII ŚWIADKÓW ŻYCIA I PAMIĘCI POTOMNYCH
1. Świadkowie życia
2. Pamięć potomnych
ZESTAWIENIE ŹRÓDEŁ I OPRACOWAŃ
1. Wykaz zachowanych listów matki Franciszki Werner w układzie chronologicznym
1.1. Listy ujęte w Zbiorze przekazów m. Franciszki
1.2. listy nie ujęte w Zbiorze przekazów m. Franciszki
2. Źródła archiwalne
3. Źródła drukowane
4. Opracowania
Wykaz skrótów